NUREK MAZURY
Poszukiwania, lokalizacja, wydobycie.
Na życzenie odnajdujemy i wydobywamy utopione telefony, portfele, zegarki, obrączki, silniki. Wydobywamy zatopione jachty i inne duże przedmioty, które wpadły do wody.
Pechowcom, którzy utopili w wodzie coś cennego dajemy nadzieję na odzyskanie zguby. Szansa na powodzenie wzrasta, kiedy miejsce do przeszukania pod wodą jest oznaczone. To proste przy pomoście – choć i tu się zdarza, że właściciel utopionego telefonu rano nie pamięta do której łódki wchodził…

Przy pomoście/ zacumowanej łodzi:
- Zrób zdjęcie miejsca gdzie coś wpadło w taki sposób żeby był na nim punkt odniesienia.
- Jeśli nie masz aparatu – bo właśnie utopiłeś – zaznacz miejsce przy pomoście (kredką, długopisem lub krawatem na polerze)
- Jeśli to nie przedmiot z żelaza nie próbuj go wydobyć magnesem neodymowym – to tylko pogorszy sytuację.
Na otwartym akwenie
- Możesz spróbować wbić pinezkę w mapach gogle.
- Spróbuj zapamiętać charakterystyczne cechy brzegu.
- Jeśli masz echosondę zanotuj głębokość jeziora.
- Jeśli łódź jest na kotwicy i jest na to czas , wskazane jest utopienie kolejnego – większego przedmiotu tzw.: – marker. Po zejściu na dno nurek mazury będzie miał punkt odniesienia.

Oczywiście zdarzają się sytuacje w których nawet dobre wskazanie nie daje szans na powodzenie . W takiej sytuacji nie czarujemy i mówimy jak jest. Jeśli mimo wszystko potrzebujecie walczyć do końca to też przyjedziemy, jednak entuzjazm do pracy jest większy, kiedy jest szansa na uśmiech pechowca. Kompletnych desperatów proszących o odnalezienie kolczyka gdzieś na Śniardwach delikatnie informujemy, że nurek to nie miś w Zakopanem.